Miało być kolorowo i młodzieżowo, bo kartka powędruje do przesympatycznej 15 - latki by uczcić ten ważny dla niej dzień:)
Jak wyszło? Myślę, że chyba nie tak źle:)
Jak wyszło? Myślę, że chyba nie tak źle:)
Ale i tak najbardziej dumna jestem z moich pierwszych zygzakowych przeszyć!:) Wyszły nawet całkiem równo:)
6 komentarzy:
wpadne kiedyś na kurs przeszyć :D
Zapraszam:)
Całość wyszła rewelacyjnie! Kartka idealna na urodziny - wesoła, energetyczna :) nooo i te przeszycia :) Podziwiam!
Super! Pozytywna terapia kolorami! :)
na czym szyłas? dostałam maszyne Singera Pixie i zastanawiam sie czy wytrzyma szycie kartek.
ps. fantastyczny blog, dodaje do ulubionych :)
Szczerze mówiąc to nie mam specjalnej maszyny do przeszywania kartek - używam maszyny do szycia, którą posiada moja mama:)
Prześlij komentarz