Po raz kolejny kartki świąteczne, ale...to już raczej ostatnia taka partia, bo czasu niestety brak...
Tym razem jednak robione troszkę hurtowo, bo po 2 sztuki każdej. Robiąc te kartki wykorzystałam papiery i cudeńka przywiezione mi z Krakowa przez Aśko .
Oto efekty:
Tym razem jednak robione troszkę hurtowo, bo po 2 sztuki każdej. Robiąc te kartki wykorzystałam papiery i cudeńka przywiezione mi z Krakowa przez Aśko .
Oto efekty:
Szczerze gratuluję tym, którzy dotrwali do końca:D
12 komentarzy:
ach! rozpiera mnie duma,że mogłam mieć swój mały udział w powstaniu tych cudeńek, bo wyszły faktycznie mega! ;D
a gratulowac dotrwania do końca będziesz, jak pokazesz bajkę ;p
Ta zielona z aniołkiem i ostatnia chyba najbardziej mi przypadły do gustu :)
Zrobiłaś śliczne kartki! Piękne wkomponowałaś koronkę i gazę.
Całość wygląda imponująco. Podziwiam!
Kaja cudne karteczki!!!! Gratuluję fantastycznych pomysłów :)
Zajrzyj do mnie koniecznie dostałaś wyróżnienie :D
Asia to ma dar przywożenia różnych fajnych rzeczy z róznych miejsc: a to z Krakowa, a to z Hameryki ;o)))
Karteczki cudne!!!
Pozdrawiam.
P.S. Czy to ty bylas autorka tej pieknej bajki, którą dostała Asia? Szalenie mi sie spodobala. No i pomysł - super sprawa ;o)))
tak Megi, to Kajtuś z jeszcze jednym Ylfem stworzyły to cudo!
Tak, Asia bez wątpienia jest specjalistką w te klocki:D
i sama odpowiedziała na Twoje pytanie, Megi:)
Piękne kartki!
ja jestem specjalistką w wiele klocków :D
dawaj nowe kartki, Łosiu :*
dziękuję za wzięcie udziału w mojejzabawie. Pozdrawiam - Cejlon
Bardzo ladne kartki!
pozdrawiam
Prześlij komentarz