Długo mnie tu nie było.... z dwóch powodów. Pierwszy - przedświąteczne zamieszanie i brak czasu, a drugi - poświąteczne lenistwo:)
Ale dziś zebrałam się w sobie i postanowiłam nadrobić trochę zaległości - a nazbierało się ich...
Na początek datowniki zainspirowane Madzikiem, które znalazły pod choinką moje siostry:
Ale dziś zebrałam się w sobie i postanowiłam nadrobić trochę zaległości - a nazbierało się ich...
Na początek datowniki zainspirowane Madzikiem, które znalazły pod choinką moje siostry:
A do nich kolczyki decoupage:
A na koniec naszyjnik z filcu dla mamy z pudełeczkiem do kompletu:
4 komentarze:
Datowniki są śliczne... do nich te cudne kolczyki... tylko wyjątkowa osoba na nie zasługuje a wisienką na torcie jest cudny naszyjnik!!! Pięknie!!!
z wiadomych przyczyn bardziej podoba mi się ten dla Pauliny :P
świetne prezenty przygotowałaś, datowniki są bardzo kobiece i śliczne, kolczyki i naszyjnik równie piękne! Podziwiam.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Ojej. Ktoś się mna zainspirował ;o))
Jestem niesamowicie wzruszona i dumna ;o)))
Pięnie ci wyszły i oby następne jeszcze się rodziły ;o))
A kolczyki cudne!
Prześlij komentarz