Taki dzisiaj był piękny dzień, że aż nie chciało się marnować go na siedzenie przed komputerem, więc dopiero teraz udało mi się tu dotrzeć, aby pokazać, jakie kartki przygotowałam na Dzień Matki. Wyszły dwie prawie identyczne:) I w końcu udało mi się zwinąć te kwiatki, które spędzały mi sen z powiek:D aż tu nagle, nieoczekiwanie wyszły takie, że można je wyciągnąć na światło dzienne:D
Przy okazji składam wszystkim MAMOM najlepsze życzenia z okazji ich święta, które wprawdzie już się kończy, ale jeszcze się liczy:)
A tak w ogóle to Czekoczyna organizuje cudowne candy!
I jeszcze jedna informacja na koniec: chciałabym z ogromną radością i ze łzami w oczach powitać w blogowym świecie Klaudię, która bardzo pilnie uczy się do egzaminu i w ramach tej nauki założyła sobie bloga!:) Tak trzymać, Klodin!:)
A tak w ogóle to Czekoczyna organizuje cudowne candy!
I jeszcze jedna informacja na koniec: chciałabym z ogromną radością i ze łzami w oczach powitać w blogowym świecie Klaudię, która bardzo pilnie uczy się do egzaminu i w ramach tej nauki założyła sobie bloga!:) Tak trzymać, Klodin!:)
6 komentarzy:
Hah, kto Ci tlumaczyl jak zwijac kwiatki, no kto?? :p
Cudna karteczka dla Mamy :) Skręcane kwiatuszki wyszły Ci perfekcyjnie!!!
Śliczne mamowe kartki,
mi jakoś te zawijane kwiatki nie wychodzą,
u Ciebie wyglądają wspaniale
ha!! kto Ci tlumaczyl zwijanie kwiatków, no kto?! :D:D
jej Kajtuś dziękuję Ci bardzo za miłe powitanie :* już oglądam papier ozdobny i dziurkacze na allegro żeby nie straszyć moimi kartkami xD
Piękne karteczki!
Coś ostatnio brakuje mi cierpliwości do zwijania kwiatuszków, a one są tak efektowne i pięknie zdobią każdą pracę :)
Prześlij komentarz